Tuż po odcinku noworocznym dowiedzieliśmy się, że na pokładzie TARDIS pojawi się nowy towarzysz – Dan. Czego możemy po nim oczekiwać?
John Bishop, który wcieli się w postać, zdradził, że Dan wkrótce zostanie „wplątany w przygody Doktor” i „szybko nauczy się, że wszechświat(y) ma(ją) do zaoferowania o wiele więcej niż podejrzewał”.
Chibnall dodał:
Zawsze wypatrywałem uwielbianych performerów i zastanawiałem się jak dobrymi aktorami by byli. Istnieje długa historia aktorów, który zaczynali jako komediowcy. Najlepszy przykład to Robbie Coltrane w Cracker. Johnowi przypatrywalem się od lat.
Niespiesznie zbudował sobie dorobek, pracując z takimi osobami jak Jimmy McGovern i Ken Loach, jednocześnie zajmując się mnóstwem innych rzeczy takich jak stand-up, pisanie autobiografii, prowadzenie wywiadów, podcastów i nagrywanie dokumentów o podróżowaniu.
Zdradził także, że Bishop musiał przejść przez casting do roli:
Jak każda osoba w Doctor Who musiał przejść przez rygorystyczny wieloetapowy proces castingu, do którego podszedł z wielką pokorą i był genialny. John i jego postać wnoszą do serialu inny posmak i inny rodzaj humoru. Uwielbiamy go i cieszymy się, że został częścią programu.
Zdjęcia do nowej serii Doctor Who właśnie trwają, a odcinki zobaczymy pod koniec roku. Więcej informacji o postaci Dana możecie znaleźć także w tym TARDIS-Ekspressie.
Źródło: Radio Times