60 rocznica coraz bliżej. Tradycyjnie już najpierw na Instagramie pojawiła się zagadka…
Oto ona:
Czy wasza pierwsza myśl to Midnight, czyli kultowy odcinek, uważany za jedną z najlepszych historii Doctor Who, której akcja rozgrywała się na diamentowej planecie? (Takie, swoją drogą, naprawdę istnieją). A może… twardsza od diamentu ściana, przez którą przebijał się Dwunasty Doktor w Heaven Sent?! 60, a więc diamentowa rocznica serialu i Russell T Davies, który zdaje się nie mieć zahamowań – wszystko się może zdarzyć!
Jednak dość szybko dowiedzieliśmy się, o co chodzi. Mianowicie w odcinku (czy też odcinkach) rocznicowych zobaczymy znanego fanom popkultury Neila Patricka Harrisa.
Odrobinkę rozczarowani? My też liczyliśmy na newsa o powrocie Matta Smitha albo Petera Capaldiego, ale zastanówmy się chwilę – jak ten aktor niesamowicie pasuje do Doctor Who!
To naprawdę duże nazwisko i aktor o ogromnym talencie – filmowy, serialowy, teatralny, musicalowy… Możecie go znać na przykład z seriali takich jak How I Met Your Mother, A Series of Unfortunate Events, American Horror Story: Freak Show, a niedawno spotkał się z Russellem T Daviesem na planie It’s a Sin. Warto obejrzeć z jego udziałem Dr. Horrible’s Sing-Along Blog. Jego filmografia jest potężna!
Tradycyjnie ogłoszeniu towarzyszy kilka gorących wypowiedzi. Russell T Davies powiedział:
To wielki zaszczyt móc otworzyć drzwi studia przed potężnym Neilem Patrickiem Harrisem… Ale kogo, co i dlaczego zagra? Musicie poczekać na tę informację! Obiecuję jednak, że to, co teraz kręcimy, jest niesamowite. Niech Doktor się strzeże!
Na instagramie Russell T Davies dodał, że Neil Patrick Harris zagra „największego z wrogów Doktor(a)”.
Hmm! Może jednak jesteśmy trochę podekscytowani!
Źródło: Doctor Who
(ona) kulturoznawczyni, redaktorka i tłumaczka, fanka fandomu. Lubi polską i niepolską fantastykę, szynszyle, psy, rośliny doniczkowe, kawę i sprawiedliwość społeczną.