Jeszcze kilka dni dzieli nas od powrotu Doctor Who z nową serią na nasze ekrany. Pierwszy z odcinków, Space Babies, będzie dostępny na Disney+ od 11 maja. Pora podsumować, co o nim wiemy.
W najnowszym Doctor Who Magazine pojawiły się informacje na temat zbliżających się odcinków 14 serii (1 sezonu) Doctor Who. Odcinek będzie dostępny już o 1:00 w nocy czasu polskiego. Tak jak w przypadku wcześniejszej premiery odcinków z okazji 60. rocznicy serialu oraz odcinka świątecznego, będzie dostępny w wersji z napisami oraz z dubbingiem.
Space Babies – podstawowe informacje
- Emisja: 11 maja (1:00) na Disney+.
- Scenariusz: Russell T Davies.
- Reżyseria: Julie Anne Robinson.
- Obsada: Ncuti Gatwa, Millie Gibson, Golda Rosheuvel, Michelle Greenidge, Angela Wynter.
Opis odcinka:
Twój zmieniający rzeczywistość, zniekształcający wymiary statek Władców Czasu i najlepsza kradziona kosmiczna bryka do ratowania Wszechświata w jednym już na ciebie czeka! No to gdzie lecimy najpierw? Doktor pyta Ruby, by podała pierwszą liczbę z jej głowy i chwilę później przenosimy się do roku 21 506, na stację kosmiczną z zaskakująco młodo wyglądającą załogą. Wszyscy na pokład dziecięcej farmy! Ruby i Doktor odnajdują tajemniczą kapitan, która na nich cierpliwie czeka. I jest tu jeszcze stworzenie czające się na dolnych pokładach, które przeraża nawet Doktora. Nadchodzi Straszydło…
Cytat:
Doktor: Co jest z tobą i dziećmi?
Ruby: To ja się miałam o to spytać ciebie!
Doktor: Podróżujemy od dziecka do dziecka. Nie mówię, że te sprawy są powiązane. A jednak. Coś tu się łączy.
Russell T Davies o Space Babies
Przed nami wyczekiwany pierwszy odcinek nowych przygód nowego Doktora i jego nowej towarzyszki. Pierwsze sceny odcinka zdradził nam już zwiastun. Piętnasty wyjaśni Ruby podstawy podróży w czasie, zobaczymy też scenę z efektem motyla. Showrunner opowiada:
Chciałem zrobić te wprowadzające sceny w The Church on Ruby Road, ale nie chciałem, żeby odcinek kończył się wielką i długą sceną gadania w TARDIS. Te sceny wyjaśniają rzeczy nowym widzom, ale również jako dawny widz lubiłem patrzeć, jak dawne towarzyszki: Amy Pond, Clara, Yaz i cała reszta wchodziły do TARDIS pierwszy raz. To wielka radość, gdy ktoś nowy przekracza próg, bo program zyskuje nową energię. I nigdy nie kończą się sposoby, by to pokazać. Napisałem pół tuzina takich pierwszych wejść do TARDIS przez te lata i za każdym razem było to coś innego.
Pomysł na odcinek narodził się podczas pierwszego dnia pracy RTD w Bad Wolf Studios. W telewizji dzień wcześniej leciało coś na temat farm dziecięcych. Scenarzysta stwierdził, że to zabawny pomysł, by były dziecięce farmy prowadzone przez prawdziwe dzieci. Chciał, żeby chodziły jak mały Herman z Kto wrobił Królika Rogera?, ale byłoby to niemożliwe do zrobienia. Dzieci są więc w wózkach spacerowych, co dodaje sytuacji humoru i było do wykonania.
Odcinek nie jest tylko o kosmicznych dzieciach. Jest tutaj także straszny potwór oraz Ruby, która cały czas będzie próbowała rozwikłać zagadkę swojego pochodzenia. Będzie to jeden z motywów przewodnich serii. Jej historia łączy się trochę z przeszłością Doktora i wątkiem dziecka spoza czasu. RTD mówi:
To prezent od mojego poprzednika, Chrisa Chibnalla, i to zaszczyt, że mogę to po nim przejąć. Jest tu tyle do opowiedzenia! Mierzymy się z tym nawet kręcąc 15 serię (2 sezon). Ale Doctor Who krążył wokół tego tematu od dekad. W latach 60. towarzyszki Vicki i Dodo były sierotami, co mogło być echem wiktoriańskich melodramatów i historii o sierotach czekających na ocalenie. Bardziej współcześnie, rodzice Amy zaginęli, a Bill Potts miała matkę zastępczą. Myślę, że wplótłbym to w cokolwiek, co bym napisał, nawet jeśli nie w Doctor Who. Jestem w takim wieku, że znam mnóstwo ludzi, którzy adoptowali lub wychowywali zastępczo dzieci. Brat mojego zmarłego męża adoptował dwójkę dzieci, a inny przyjaciel adoptował dwie siostry. To coś niezwykłego do obserwowania: życie zmienia się przez wybór, dzieci są ratowane z trudnych miejsc. Gdy byłem mężaty, nigdy nie przyszło nam do głów, by zrobić coś takiego i jestem zafascynowany myśleniem innych ludzi. To nadzwyczajne.
Tworzenie odcinka było bardzo trudne. Obowiązuje dokładny limit, jak długo na planie mogą przebywać dzieci i jak długo mogą grać. Druga ekipa musiała cały czas nagrywać maluchy, by udało się zebrać wszystkie ujęcia. Potrzebny był też dodatkowy czas na montaż, by zebrać dokładnie potrzebne ujęcia i przebrnąć przez godziny nagrań. Zdecydowanie pomógł w tym większy budżet, który idzie nie tylko na efekty specjalne, ale również na historie takie jak ta.
Davies opowiedział też o scenie, która mu się bardzo podobała. Doktor rozmawia w niej z dziewczynką o imieniu Poppy. Jednak to, co zobaczymy nie jest grą aktorską maluszka. Dziecko po prostu reagowało na Ncutiego Gatwę jako Doktora, który grał swoją rolę we wspaniały sposób.
Doctor Who powróci z odcinkiem Space Babies na Disney+ już 11 maja. Czekacie na nowe przygody? Już wkrótce kolejny artykuł zapowiadający odcinek The Devil’s Chord, a TUTAJ przeczytacie o twórcach 14 serii (1 sezonu) Doctor Who.
Źródło: Doctor Who Magazine #603
Dziennikarz, uwielbia herbatę i wino. Kocha Dwunastego Doktora i Donnę. W wolnej chwili wychodzi z domu, bo nie znosi samotności. Uwielbia życie w mieście. Ogląda dziesiątki seriali, śledzi i bawi się popkulturą, gra na konsoli. Stara się rozbawiać ludzi w każdej możliwej okazji, żeby świat nie był ponury. Ogarniacz czasu i przestrzeni.