Już w tym miesiącu pożegnamy Trzynastą Doktor w The Power of the Doctor. W odcinku gościnnie pojawi się Tegan — towarzyszka z klasycznych serii. Co o powrocie jej postaci mówi Janet Fielding?
Coraz bliżej ostatniej historii Trzynastej Doktor. W odcinku regeneracyjnym powróci wiele postaci, w tym dwie klasyczne towarzyszki — Tegan i Ace. Do roli Tegan wraca Janet Fielding, która skończyła karierę aktorską lata temu. O swoim powrocie opowiedziała w najnowszym numerze Doctor Who Magazine.
Pierwszą scenę po 38 latach Janet Fielding nakręciła latem 2021 roku. Została miło przywitana przez Jodie i całą ekipę.
Skontaktowali się ze mną w lipcu 2021 roku i spytali, czy będę zainteresowana. Myślałam, że to będzie dzień lub dwa nagrań. Później przez tygodnie nic się nie działo, a następnie wszystko ruszyło. Wtedy zorientowałam się, że to będzie większa rola, niż się spodziewałam. Wtedy powiedziałam: „Ok… Nie grałam przed kamerą od 35 lat”.
Aktorka nagrywała słuchowiska, ale nie musiała się wtedy uczyć swoich kwestii. Przeczytała kiedyś, że gdyby Chris Chibnall mógł przywrócić którąś z towarzyszek, byłyby to Ace i Tegan. Tak właśnie się stało i aktorka czuje, że to wielki zaszczyt. Nie pytała jednak showrunnera, dlaczego wybrał te postacie.
Myślę, że jeśli lubisz pewnego rodzaju towarzyszy – postacie jak Sarah Jane Smith, którą grała Lis Sladen, to masz skłonność do lubienia mojej postaci i postaci Sophie Aldred (Ace). Jednak moja bohaterka była bardziej nieznośna, niż one”.
Postać Tegan spędziła w TARDIS wiele czasu, domagając się, żeby Doktor zabrał ją na lotnisko w Heathrow. Jej postać określano „ustami na nogach”. Pomimo tego była odważna, lojalna, bystra i zaradna. Janet Fielding musiała długo trzymać swój powrót w tajemnicy.
Kłamałam ludziom, a nienawidzę tego robić. Jedyne znaczące kłamstwo, które powiedziałam to, gdy John Nathan-Turner (producent Doctor Who w latach 80.) zapytał mnie, ile mam lat. To normalne kłamstwo dla aktorki: „Ile lat ma moja postać? Och, zabawne, jesteśmy w tym samym wieku”. Więc to się nie liczy.
Aktorka wymyśliła, że kręcą dodatki do wydań na Blu-ray, w co łatwo można było uwierzyć. Jak twierdzi, ludzie nie byli jej aż tak ciekawi, więc było łatwiej kłamać. Fielding przyznaje jednak, że wygadała się jednej znajomej, że kręci w Cardiff, a ta od razu zgadła. Jak udało się utrzymać ten sekret tak długo?
Gdy wchodziłyśmy lub wychodziłyśmy ze studia Roath Lock, miałyśmy na sobie szaty z kapturami, żeby nikt nie widział, kim jesteśmy. Wyglądałyśmy trochę jak złowieszcze mniszki.
Aktorka przeżyła pierwszy szok, gdy zaczęły się prace nad Power of the Doctor. Kręcenie serialu nie wygląda tak, jak kiedyś.
Pierwszym dużym szokiem było to, że nie ma prób. Za moich czasów robiło się 10 dni prób, a potem około trzy w studiu. Teraz wszystko jest szybsze. Pierwszą sceną, którą kręciłam, była rozmowa z Ace przez telefon komórkowy. Ktoś czytał mi kwestie Sophie, co trochę mnie dekoncentrowało. Widziałam też siebie przez telefon: „Boże, wyglądam na 100-latkę!”. Poprosiłam, żeby zakleili telefon, żebym siebie nie widziała! To było jak ponowna nauka jazdy samochodem.
Jak przyznała, trzeba dużo zapamiętać, m.in. kwestie, wskazówki, co robić z rekwizytami, jak reagować na kwestie innych aktorów. Trwało kilka dni, zanim powróciła jej pamięć mięśniowa. Aktorka czuła ogromne wsparcie, szczególnie od reżysera Jamiego Magnusa Stone’a, który był bardzo miły i pomocny.
Janet Fielding dużo czasu na planie spędziła z Sophie Aldred i Jemmą Redgrave (Kate Stewart). Jak powiedziała, Doctor Who jest rodziną. Aktorka dodała, że skala odcinka regeneracyjnego jest ogromna i za jej czasów byłoby ciężko stworzyć coś takiego. Od razu widać większy budżet, a także jest więcej akcji niż za jej czasów.
Gdy Chris Chibnall zadzwonił, by pogadać o naszych postaciach i o tym, co się z nimi działo, gdy opuściły TARDIS, Sophie powiedziała: „Cokolwiek się nie działo, chcę być bohaterką akcji”. Dzięki, Soph. No to jestem – biegam bez końca, w górę i w dół, unikając Cybermenów.
Aktorka sama mogła wybrać sobie kostium – tym razem nie nosiła szpilek.
Kocham swój kostium. Ray Holman (główny kostiumograf) to taki skarb. Wybrałam swój kostium. To były trampki, jeansy, koszula i kurtka. Lubiłam skórzaną spódnicę, którą nosiłam od Frontios do Ressurection of the Daleks oraz kolorową sukienkę noszoną od Warriors of the Deep do The Awakening. Ale to były ubrania z tamtych czasów, nie były praktyczne. Nie założysz tego do scen akcji.
Doktor to nie jedyna znajoma postać z przeszłości Tegan, która pojawi się w The Power of the Doctor. Powróci również Mistrz. To jego działania sprawiły, że Tegan natrafiła na Doktor(a).
Zabił moją ciotkę Vanessę, to zgniła świnia! (w historii Logopolis – przyp. red.). Uwielbiam to, co Sacha zrobił z postacią. Jest czarującym mężczyzną, ale również stukniętym, co jest przerażające – bardziej niż Mistrz za moich czasów. Myślę, że Anthony Ainley był bardziej wytworny i bardziej opanowany, jak Mistrz Rogera Delgado.
Na imprezę z okazji zakończenia zdjęć do Power of the Doctor Janet Fielding przebrała się za Johna Nathana-Turnera. Mnóstwo osób zgadło, kim była.
Aktorka przestała grać. Jak twierdzi, podjęła tę decyzję częściowo przez typecasting.
To były inne czasy. Na początku lat 80. było tak: „Widzieli cię już w tamtym, więc nie zagrasz w tym”. Dopiero pod koniec lat 80. zaczęto myśleć: „Może, jak ktoś zrobił serial, który docierał do 10 milionów ludzi, to przyciągnie widzów…”. Chciałam odpocząć od Doctor Who. Czasem trzeba odejść, by wrócić do czegoś. Myślę, że ma tak wiele osób.
Aktorka jest jednak wdzięczna za czas spędzony przy serialu i nie wie, jak wyglądałoby jej życie, gdyby nie to. Docenia, że spotyka wiele osób, które mówią jej, co dla niej znaczył serial lub postać.
Grant Gordon z The Divine Comedy napisał artykuł o tym, jak w 1983 roku poszedł na The Longleat Doctor Who Convention. Miał 12 lat, a jego tata cierpiał na depresję po stracie pracy. Udało mu się jednak zabrać syna na konwent, bo ten podkochiwał się w Tegan. Gdy czytasz coś takiego, dociera do ciebie, ile to dla kogoś może znaczyć. Ojciec sprawił, że jego syn spotkał się z Tegan… Dodało mu to wiatru w skrzydła i siły, by zacząć od nowa układać życie. Zaczyna do ciebie docierać, że te rzeczy mają konsekwencje, których można na początku nie doceniać. Zrozumiałam, że jestem w uprzywilejowanym miejscu w brytyjskiej rozrywce.
Janet Fielding wspomina też, że przez nią na świecie jest kilka „Tegan”. Aktorka spotkała się z kobietami w Ameryce, które są np. naukowczyniami NASA, bo zainspirowały się jej postacią.
Fielding nie może doczekać się emisji odcinka i będzie go oglądać. Powrót na plan po latach był dla niej niesamowitym przeżyciem. Cała ekipa była naprawdę miła, wspierała ją – było to bardzo miłe przeżycie.
The Power of the Doctor zbliża się wielkimi krokami. Pożegnanie z Trzynastą Doktor zostanie prawdopodobnie wyemitowane 23 października (niedziela) na BBC One. Przed emisją odcinka polecamy wam wywiady z Sophie Aldred, Sachą Dhawanem i Rayem Holmanem.
Czekacie na powrót Tegan? Dajcie nam znać na Facebooku lub w naszej grupie.
Źródło: Doctor Who Magazine
Dziennikarz, uwielbia herbatę i wino. Kocha Dwunastego Doktora i Donnę. W wolnej chwili wychodzi z domu, bo nie znosi samotności. Uwielbia życie w mieście. Ogląda dziesiątki seriali, śledzi i bawi się popkulturą, gra na konsoli. Stara się rozbawiać ludzi w każdej możliwej okazji, żeby świat nie był ponury. Ogarniacz czasu i przestrzeni.