Premiera 13 serii już niedługo, wiec załoga TARDIS, showrunner i producent wykonawczy zdradziły to i owo. Co o pracy w Doctor Who sądzi John Bishop?
Aktor wcieli się w rolę nowego towarzysza Doktor, Dana Lewisa i wkroczy na pokład TARDIS obok powracającej towarzyszki, Yaz. Tak Bishop opowiada o swojej roli w wywiadzie dla BBC.
Co dla ciebie znaczyło otrzymanie telefonu z pytaniem, czy zechciałbyś zostać częścią Doctor Who?
Znaczyło, że w końcu mogę wyjść z domu i nie tkwić w kwarantannie! [śmiech] Szczerze mówiąc, nie wiem, jak bardzo wpłynie to na moje życie i w ogóle, bo seria jeszcze się nie ukazała, ale jeśli mówimy w kategoriach doświadczeń życiowych, to była jedna z najlepszych rzeczy, jakie mi się przydarzyły, odkąd podjąłem karierę w showbiznesie. Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że wiele się nauczyłem i poznałem nowych przyjaciół, a zupełnie nie spodziewałem się, że wyniosę z planu właśnie to.
Jakie różnice między graniem w Doctor Who a rolą stand-upera zauważyłeś?
Długość. To, jak dużo czasu spędzacie razem, sprawia, że tworzą się między wami więzi. Jesteś też częścią zespołu.
W The John Bishop Show przez większość czasu jestem sam – jestem sam na scenie albo przewodzę czemuś na własną rękę. Tutaj byłem częścią czegoś i to nie najważniejszą, co było dobre! Aktorki właściwie na wielu poziomach nie są najważniejsze. Dzieje się tyle rzeczy, zanim w ogóle włączą kamery. Nauczyłem się doceniać umiejętności tak wielu innych osób.
Jak odbierają cię póki co fanki?
Jak na razie pozytywnie, ale jeszcze go [Dana] nie spotkały. Zobaczyłem, jak to, że grasz w Doctor Who sprawia, że stajesz się stałą w oczach wielu osób, ponieważ docierają do serialu w różnych momentach życia i w różnym wieku. Więc z wszystkiego, co zrobiłem, to może przetrwać najdłużej.
Opowiedz nam trochę o Danie i o tym, co w nim najbardziej polubiłeś.
Lubię jego pokorę i otwartość na pomaganie innym. Kiedy go poznajemy, pracuje w banku żywności. Lubię jego kruchość, nie ma specjalnie szczęścia w miłości, polubiłem to, że troszczy się o innych, a naprawdę troszczy się o Doktor i Yaz i chce, żeby były szczęśliwe. Lubię to, jak postrzega, co jest słuszne, a co złe. Jest gotów przeciwstawić się tym, którzy czynią zło.
Jak podobało ci się granie u boku gościnnych aktorek?
Bardzo lubiłem spędzać czas z Jacobem Andersonem. Kevin McNally był świetny – czas, który z nim spędziłem był jak klasa mistrzowska. Miałem też kilka scen z Paulem [Broughtonem] i Sue [Jenkins], i oglądanie ich przy pracy było genialne. Podczas jednej ze scen musiałem przypomnieć sobie, że one grają!
Dlaczego widzki powinny sięgnąć po 13 serię i czy możesz podsumować ją w kilku słowach?
Szybka, pełna energii, pełna serca.
Pierwszy odcinek 13 serii ukaże się 31 października na kanale BBC One o 19:25 czasu polskiego. W Polsce premiera nowej serii będzie miała miejsce na kanale BBC First 19 listopada o godzinie 17:25. O tym, co już o niej wiemy, przeczytacie tutaj.
Źródło: BBC