Jodie Whittaker opowiedziała, jak wyglądały kręcenie odcinka Legend of the Sea Devils na pirackim statku i współpraca z gościnną obsadą. Dodała też parę przemyśleń odnośnie jej ostatniego odcinka.
Premiera odcinka wielkanocnego Legend of the Sea Devils zbliża się wielkimi krokami, więc z tej okazji załoga TARDIS postanowiła opowiedzieć, jak im się nad nim pracowało. Poniżej znajdziecie wywiad z Jodie Whittaker, czyli Trzynastą Doktor.
Czego widzowie mogą się spodziewać po tym odcinku specjalnym?
Jesteśmy parę stuleci od miejsca, do którego wybierała się Doktor, i natykamy się na okres w historii, który po raz pierwszy pojawia się we wszechświecie Doctor Who. TARDIS wie, że wyrusza do Chin, więc Yaz i Doktor odpowiednio się na to przygotowały, ale Dan trochę się pomylił i jego strój jest zupełnie nie taki jak powinien! To przygoda pełna akcji i sci-fi w stylu Piratów z Karaibów, która łączy postacie historyczne z whoviańskimi postaciami i naprawdę genialną przygodą Doctor Who na wysokich obrotach.
Lubiłaś wchodzić na plan – podobno statek robi wrażenie?
Tak, to było niesamowite! Dział artystyczny pracował dzień i noc, aby stworzyć naprawdę niesamowity plan, i myślę, że ten jest największy, na jakim pracowaliśmy. Weszliśmy na niesamowity piracki statek – ma tyle różnych poziomów, to było naprawdę epickie. Ma tyle głębi i szczegółów, i myślę, że był to jeden statek, który okazał się trzema różnymi, a w odcinku można stwierdzić, że dział artystyczny pracował tak ciężko, aby nie dało się tego w ogóle zauważyć.
Jak to było dowiedzieć się, że Diabły Morskie wracają z Craigem Elsem jako przywódcą Diabłów Morskich? Jak pasowały do innych istot z Doctor Who, które spotkałaś?
Byłam naprawdę zadowolona ze współpracy z Diabłami Morskimi! Zawsze dobrze się pracuje z istotami ze świata Doctor Who. Z Craigem Elsem mamy teraz hat trick! Ja i Craige graliśmy w Antygonie w National [Theatre] z Chrisem Ecclestonem – teraz to trio whoviańskiej obsady. Spędziłam cały czas z Craigem mówiąc „Co powiedziałeś?” przez tę jego maskę! Myślę, że znałam je [Diabły Morskie] mniej, więc interesujące było zobaczenie interpretacji Craige’a Elsa, ponieważ oczywiście gra zupełnie inny rodzaj Diabła Morskiego niż te widziane wcześniej. Ze względu na kostium i ograniczenia maski kwestie Craige’a były nagrane, co skomplikowało sprawy, ale sam wygląd był świetny! Myślę, że gra musiała być niesamowitym wyzwaniem dla Craige’a, ale po raz kolejny miał na sobie niesamowitą charakteryzację i poradził sobie świetne.
Jak pracowało ci się ze znakomitymi aktorami gościnnymi?
W tym odcinku współpracowaliśmy z naprawdę ekscytującą obsadą. Crystal [Yu] była absolutnie genialna. Myślę też, że Madame Ching jako postać była wspaniała. Sądzę, że Crystal jest aktorką, która daje z siebie 100%. Jest niesamowita, podobnie jak Craige, Marlowe [Chan-Reeves] i Arthur [Lee] – mieliśmy naprawdę ograniczoną obsadę. Oczywiście było jeszcze kilka osób, ale dla nas było to coś w rodzaju ciasnego zespołu.
Energia Crystal była genialna – nigdy nie była zmęczona – biegała dookoła, skakała, huśtała się, walczyła, zapamiętywała mnóstwo kwestii i w żadnym momencie nie przestawała się uśmiechać. Była wspaniałą osoba na planie i było to cudowne. Myślę, że dynamika między nią, Arthurem i Marlowem też była świetna. Cudowne było to, że Marlowe jest na samym początku swojej kariery i to zawsze bardzo ekscytujące, pracować z ludźmi, którzy dopiero zaczynają, a Doctor Who odgrywa rolę na początku ich aktorskiej kariery zawodowej. Współpraca z naszą reżyserką Haolu [Wang] też była absolutnie genialna, uwielbiałam pracować z nią po raz pierwszy – jej energia i osobowość naprawdę błyszczą w tym odcinku.
Podobno Marlowe jest wielkim fanem Doctor Who?
Marlowe jest Whovianinem, a jego wiedza o Doctor Who znacznie przewyższała moją! Była scena, w której nie mogłam wypowiedzieć jednej z moich kwestii, a był to bardzo specyficzny termin naukowy. Po prostu ciągle źle wymawiałam to słowo, a on stawał obok kamery i delikatnie podpowiadał mi, gdy to mówiłam. Naprawdę powinno się odwrócić role – powinnam była mu pomagać, bo dopiero zaczynał, ale to on zawsze mi pomagał!
Możesz nam opowiedzieć o swoich wyczynach kaskaderskich/scenach akcji w tym odcinku?
Była tam scena, w której musiałam zsunąć się na dół po statku, ale chodziło o to, że statek nie miał burty, a był naprawdę wysoki! Problem zespołu polegał na tym, że nie było drugiej burty, więc gdybym się przez nią przewróciła, prawdopodobnie byłby to dość dramatyczny dzień w pracy, ale byłam absolutnie nieugięta [żeby to zrobić]. Gdy to robiłam, wszystko było tak naprawdę pod kontrolą, ale nie wiedziałam, czy wygląda to tak dobrze, jak myślałam, że będzie. Ale byłam z tego naprawdę dumna. W przypadku walki na miecze byłam naprawdę zdenerwowana, bo nie robiłam tego od czasów szkoły aktorskiej, a kiedy próby dobiegły końca, to było jak układanie choreografii tańca, i od razu jak zaczęliśmy, wiedziałam co zrobić i naprawdę mi się to podobało.
Jak twój nowy kostium?
Podczas kręcenia nie było wielu poprawek – nie mogłam spędzać tak dużo czasu z moim ulubionym garderobianym Ianem [Fowlerem], jak bym chciała, gdy miałam na sobie kostium! To zawsze się dzieje w Doctor Who: nosisz gruby i ciężki materiał latem, a cienką koszulkę zimą, więc byłam naprawdę spocona, ale nie dotyczyło to wyglądu – czułam, że wyglądam jak milion dolarów.
Jakie to uczucie, gdy zbliżamy się do wielkiego odcinka specjalnego na setną rocznicę?
To ciekawe, bo to był długi czas wolny [zanim odcinek zostanie wyemitowany]. Wspaniałe w samodzielnych odcinkach jest to, że jeśli obejrzysz je teraz, a następny odcinek będzie się oglądać jesienią, nie trzeba będzie go powtarzać, by zrozumieć, co dzieje się w następnym. To świetne, samodzielne odcinki, które oczywiście łączą moje serie, są jakoś powiązane i tego typu sprawy. Ale są również te indywidualne fragmenty, w które można się zanurzyć i oglądać bez kontekstu reszty serialu, co moim zdaniem jest naprawdę ważne. Nie powinien wykluczać widzów, i sprawiać, że poczują, że muszą się cofnąć i odrobić pracę domową, żeby coś obejrzeć!
Legend of the Sea Devils, przedostatni odcinek Jodie Whittaker jako Trzynastej Doktor, będzie miał premierę 17 kwietnia o godzinie 20:10 polskiego czasu na kanale BBC One. Wszelkie inne informacje dotyczące odcinka oraz wywiady z obsadą i twórcami można znaleźć tutaj.
Źródło: BBC Media Centre
(ona/jej)
Hobbystyczna tłumaczka oraz fanka science fiction i fantastyki. Obecnie podróżuje w czasie i przestrzeni, szukając swego miejsca w świecie. Doktor(a) poznała w 2016 roku i od tamtej pory znajomość ta stale się zacieśnia. W wolnych chwilach pochłania kolejne filmy i seriale – głównie te brytyjskie, z brytyjskimi aktor(k)ami, a także poruszające tematykę podróży przez czas, kosmos i ludzki umysł.