Sylvester McCoy, który grał Siódmego Doktora, opowiedział o wspomnieniach z serialu.
Aktor wcielał się w rolę Doktora w latach 1987-1989, do końca klasycznej ery serialu, przed jego zdjęciem z anteny. Niedawno też, przy okazji prac nad dokumentem o latach, które spędził, pracując przy Doctor Who, oglądał te odcinki po raz pierwszy od 33 lat. Razem z Bonnie Langford i Sophie Aldred (które grały w tamtym okresie jego towarzyszki Mel Bush i Ace) spędzili kilka godzin, komentując kolejne odcinki. Jak powiedział aktor: „to było jak oglądanie własnego syna”.
W wywiadzie dla australijskiego portalu Celebrity Nine opowiada o fankach, Doktor Jodie Whittaker i popularności serialu.
Jakie było najdziwniejsze miejsce, w którym spotkałeś fanki Doctor Who?
Dwa lata temu podróżowałem ekspresem transsyberyjskim. Kiedy wysiadłem na chwilę na jednej z syberyjskich stacji, powitał mnie Dalek. Innym razem wpadłem na chwilę do Hanoi w Wietnamie. Chwilę po tym, jak odleciałem, powiedziano mi, że usłyszeli, że jestem w mieście i zapraszają mnie, żebym odwiedził kawiarnię Doctor Who, która miała własną TARDIS na dachu. Nie mogłem pójść, ale to brzmiało niesamowicie! Chciałbym kiedyś odwiedzić tę kawiarnię.
Czy kiedykolwiek przestałeś doceniać radość, jaką daje spotykanie fanek serialu?
Zawsze miło jest spotykać fanki – większość to przyjemne doświadczenia! Pamiętam, jak kiedyś spotkałem superfankę na whoviańskim rejsie po Karaibach. Podróżowałem z żoną. Fanka była bardzo rozentuzjazmowana, a ja ciągle na nią wpadałem.
Ostatniej nocy ktoś zapukał do drzwi mojej kajuty i powiedziano mi, że ta superfanka była tak szczęśliwa, że spędziła całe wakacje z Doktorem, że chciała wyskoczyć za burtę. Oczywiście to był tylko żart. Wciąż widuję ją na konwentach.
Co sądzisz o nowej Doktor, granej przez Jodie Whittaker? Myślisz, że serial mógłby dalej się zmieniać?
Oczywiście. Z radością zobaczę niebiałą osobę w roli Doktor. W ogóle bardziej zdywersyfikowana obsada byłaby świetna!
Czy różnorodność Doktorów znaczy, że kiedyś ktosię z Australii mogłoby zagrać główną rolę?
Była australijska towarzyszka… Więc dlaczego nie. Dla mnie Doctor Who zawsze był niekwestionowanie brytyjski. Może Australijczycy powinni stworzyć własne Doctor Who!
Jakie jest twoje ulubione wspomnienie z serialu?
Moje ulubione wspomnienie dotyczy dnia, w którym zatrudniono mnie do roli, a kilka dni później wywieziono na konwent w Atlancie w Georgii. Nie miałem wtedy pojęcia, czym jest konwent, ale pamiętam dokładnie, że byłem zachwycony fanami serialu. To była miła niespodzianka, zobaczyć jak uniwersalny jest ten serial i jak bardzo wpływał na życia ludzi. Spotykanie i pozdrawianie fanów po raz pierwszy zawsze będzie dla mnie miłym wspomnieniem.
Jak uważasz, dlaczego po tylu latach serial wciąż jest tak popularny?
Sci-fi zawsze będzie przyciągać ludzi i ludzie zawsze będą pochłaniać jakiś rodzaj fantastyki. Niektórzy są tak przywiązani do serialu, że chcą wierzyć, że jest prawdziwy. W Minneapolis pewien człowiek wszedł na scenę i zapytał mnie o moje trzecie wcielenie i co myślałem, gdy otworzyłem drzwi TARDIS na Gallifrey. Wierzył, że to wszystko naprawdę się wydarzyło!
Źródło: Celebrity Nine