Niedawno media obiegła informacja, że Millie Gibson pożegnała się z rolą towarzyszki Doktora, Ruby Sunday, którą dopiero poznaliśmy w odcinku świątecznym. Wiele osób jest zaskoczonych i zdezorientowanych, a medialna narracja nie pomaga. Clever Boy przybliża sytuację i jako whovianin z…
The Impossible Planet i The Satan Pit to dwuczęściowa historia, która nie zrobiła na mnie dużego wrażenia. Co mi się nie podobało?
Mówią, że telewizja zabija. W The Idiot’s Lantern to może być prawda. Tylko jak jej się oprzeć?
W dwuczęściowej historii Rise of the Cybermen/Age of Steel na drodze Doktora i towarzyszy stają klasyczni wrogowie – Cybermeni. A to wszystko w równoległym wszechświecie!
The Girl in the Fireplace to świetna, piękna i jednocześnie smutna historia stworzona przez Stevena Moffata. Doktor spotyka tym razem Madame de Pompadour.
Doktor i Rose powracają na Ziemię, by zbadać dziwne zjawisko w szkole. Władca Czasu spotyka tam dawną towarzyszkę.
Szkocja, królowa Wiktoria i przerośnięty morderczy futrzak. To czeka Dziesiątego i Rose, którzy jak zwykle trafiają tam, gdzie nie powinni.
Rozpoczynamy nową serię Doctor Who. Dziesiąty Doktor zabiera Rose na obcą planetę. A tam czeka na nich znajomy wróg…
Trzeci Doktor został zesłany na Ziemię. Jednak nie wszystkie jego przygody miały tam miejsce. Podczas jednej z podróży trafił na Peladon.
Telewizja jeszcze mocno retro, ale już nowoczesna; zamierzchła przeszłość serialu, której echa ciągle widać. Gdy ktoś pyta mnie, od czego zacząć Classic Who, mówię najczęściej: od Trzeciego Doktora!
Jak zrobić dobre pierwsze wrażenie? Jak jedna z tych postaci, oczywiście!
Barbara Wright była pierwszą towarzyszką Pierwszego Doktora. Można śmiało zaryzykować stwierdzenie, że to właśnie jej zawdzięczamy to, że stał się on takim Władcą Czasu, jakim znamy go z późniejszych odsłon serialu. Na czym polegała jej niezwykłość?
Z okazji Walentynek przedstawiam subiektywny wybór najlepszych historii miłosnych w New Who. Czas nie jest po naszej stronie (Dziesiąty Doktor i Madame Pompadour) Gdybym miała wybrać najbardziej kochliwego, ale też najbardziej kochanego Doktora, z pewnością wskazałabym Dziesiątego. Kochała go Rose, kochała go Martha, kochała go królowa Elżbieta I… Najpiękniejszy romans przeżył jednak z Reinette Poison,…
