Już zaraz finał 14 serii (1 sezonu) Doctor Who. Mamy sporo niewiadomych, czeka nas na pewno wiele niespodzianek. Redakcja Whosome dzieli się teoriami i pomysłami.
Kim jest Ruby?
Ginny N.: Dzieckiem spoza czasu. Bo dlaczego miałoby być tylko jedno takie i dlaczego miałoby nie trafić na Ziemię?
Clever Boy: Ruby jest prawdopodobnie kimś z Panteonu, na równi z Zabawkarzem. Może jest Bożym Narodzeniem? Podoba mi się także teoria (nie jest moja), że jest Opowieścią – stąd to łamanie czwartej ściany, pojawienia się Susan Twist czy różne zmiany gatunkowe w odcinkach i nawiązania do różnych produkcji.
Magdalena: Bardzo się obawiam, że Kimś Kosmicznie Wyjątkowym, ale mam nadzieję i na razie się będę jej trzymać, że jednak nie – że Ruby to zwyczajna ziemska dziewczyna, która jednak w coś została wplątana. Tylko w co? Może pozostawienie jej przez rodzica miało ją przed czymś ochronić? Tak strasznie bym chciała, żeby ta niezwykłość była związana z okolicznościami czy zbiegiem okoliczności, a nie jakimiś wrodzonymi cechami Ruby czy niezwykłym pochodzeniem… Zastanawiam się nad jej wymykaniem się śmierci – nie licząc mocno mistycznego finału 73 Yards nie było w tych kilku sytuacjach niczego ponadludzkiego. Nie widać też w Ruby żadnej niezwykłości poza inteligencją i spontanicznością. Fakt, że kręcimy się wokół niemowlęcia i magii tej chwili – śnieg – sygnalizuje mi jakoś, że to może nie całkiem chodzi o samą istotę tego, kim jest Ruby, ale jakąś szerszą sytuację. A może została podstawiona jako wabik na Doktora i postać Susan Twist ma ją na oku?
Rad: Myślę, że Ruby może się okazać kimś podobnym do Clary. Albo jest jakimś wspomnieniem/historią, ale przez bycie na Ziemi zupełnie o tym nie pamięta, a Susan Twist pojawia się wszędzie tam, gdzie Ruby, żeby ją obserwować.
Zielona Małpa: A co jeśli Ruby Sunday jest prapraprawnuczką Doktora? Stąd porozumienie od pierwszej chwili między nimi. Myślę, że Susan ułożyła sobie życie i udało jej się jakoś stworzyć kolejne pokolenia Władców Czasu coraz bardziej genetycznie rozrzedzonych z każdym pokoleniem. Choć nie wyjaśnia to śniegu i ukrytej głęboko w Ruby piosenki.
Kto zostawił Ruby przed kościołem?
Ginny N.: Ruby w jednej ze swoich kolejnych inkarnacji.
Clever Boy: Myślę, że zrobiła to sama Ruby. Chociaż fajnie jakby była to wcześniejsza inkarnacja Doktor_. Może Trzynasta?
Magdalena: To byłby super plot twist, gdyby to była Trzynasta! Ale zupełnie nie mamy tu przesłanek. No chyba, że mamy… Są w tej serii co najmniej trzy tajemnicze kobiety – matka Ruby (lub osoba, która ją podrzuciła, to przecież nie musiała być matka), postać grana przez Susan Twist i pani Flood. Połączenie tej pierwszej i ostatniej wydaje mi się mieć tu potencjalnie jakiś sens. Choć też drugą i trzecią łączy to, że mają Ruby na oku. Hmm.
Rad: Susan Twist albo jeden z Przedwiecznych, o którym wspominali Zabawkarz i Maestro.
Zielona Małpa: Podejrzewam, że to Susan Twist lub pani Flood. Natomiast to, kim tak naprawdę są te postaci, to już trochę bardziej skomplikowane.
Kim jest The One Who Waits/Boss? Czy dowiemy się czegoś o nich w tej serii?
Ginny N.: Postacią graną przez Susan Twist. Czegoś dowiemy się na pewno i myślimy, że dowiemy się nawet całkiem sporo w finale, ale niekoniecznie poznamy wszystkie odpowiedzi.
Clever Boy: Chciałbym, żeby była to Susan, wnuczka Doktora. Długo czekała na powrót dziadka, a wiemy, że coś złego może stać się z istotami, które na długo zostają z nadzieją. Widzieliśmy choćby, co się działo z Ashildr.
Magdalena: Podejrzewam, że tu pójdziemy w stronę Panteonu, choć za bardzo nie mam pomysłu, jak by to mogło wyglądać. Kluczowe: na co czeka i czemu się doczeka? Choć z drugiej strony to wcale nie musi być Panteon, bo ten motyw pojawił się wcześniej niż linia z soli i Zabawkarz, co niekoniecznie musi być wiążące, no ale… Spodziewam się, że na tę odpowiedź poczekamy trochę dłużej, to brzmi raczej jak motyw przewodni ery, a nie jednej serii.
Rad: Też myślę, że to może być postać Susan Twist.
Zielona Małpa: Zgadzam się z pozostałymi osobami, że może być to Susan Twist. W końcu pojawia się w tle przez cały sezon.
Czy wnuczka Doktora, Susan, powróci?
Ginny N.: Chciałbym, ale nie sądzę. Chyba że The One Who Waits będzie chciał_ potorturować przy jej pomocy Doktora. Ale pewnie w to nie pójdą.
Clever Boy: Bardzo bym tego chciał. Myślę jednak, że RTD może celowo nam dawać zmyłki – tu wzmianka o Susan z imienia, tu rozmowy o rodzicielstwie czy w końcu sam motyw Ruby – porzuconego dziecka.
Magdalena: Bardzo by to pasowało do motywów przewodnich serii, ale w mojej fantazji to nie będzie żadne wielkie odkrycie, że to ta Susan tu za czymkolwiek stoi, tylko byłoby to zmyłką, po czym sama Susan gdzieś by się pojawiła jako wsparcie dla swojego seksownego dziadka. A może od dawna współpracuje z UNIT-em, tylko akurat jest na urlopie.
Rad: Byłoby fajnie, ale wspominki o niej mogą być tylko takim droczeniem się i nic takiego się nie wydarzy.
Zielona Małpa: Nie sądzę, aby miało się to stać w najbliższej przyszłości. Najlepiej w ogóle. Po tylu latach spotkanie wnuczki z dziadkiem, który ją zostawił, mogłoby być skażone żalem każdej ze stron. Wolę, aby Susan pozostała w przeszłości, choć jestem otwarta na różne rozwiązania fabularne.
Kim/czym jest wcielająca się w różne role Susan Twist?
Ginny N.: Tą Która Czeka.
Clever Boy: Tutaj nie mam pojęcia. Być może to jakaś postać z Panteonu? Chyba bym nie chciał, żeby to była matka Ruby. No chyba, że to postać wymyślona przez Ruby.
Magdalena: Nie mam pojęcia, ale jestem bardzo ciekawa! Przy całej tej baśniowości i mistyczności stawiam, że tu akurat będzie jakiś technobełkot, jakoś mi to pachnie wątkiem Ciszy i tego kosmicznego, futurystycznego Kościoła. Zresztą już się pojawił w tej serii. Stawiam więc na futurystyczną korporację ze złymi zamiarami, co innego pasowałoby na finał tej serii? A jakież to zamiary? Może tu by się zmieścił ten pomysł z opowieściami?
Zielona Małpa: Będzie albo głową jakiejś organizacji, albo jakąś główną wysłanniczką.
Jaki sekret skrywa pani Flood (sąsiadka)?
Ginny N.: To jedna z inkarnacji Ruby.
Clever Boy: Nie zdziwiłbym się, gdyby to była Ruby lub jakaś istota, która się nią opiekuje. Zaskakują mnie jednak słowa, które powiedziała w 73 Yards – coś w stylu, że “ona z tym nie ma nic wspólnego”. Mogło to być takie rzucenie tekstu przez sąsiadkę, że nie chce się mieszać, a mogło to oznaczać coś więcej…
Magdalena: Przy takim nazwisku to naprawdę ciężko nie mieć głupich pomysłów! Totalnie dajcie mi River na emeryturze.
Rad: Towarzyszka Doktora, której jeszcze nie znamy.
Zielona Małpa: Może jest prawnuczką Doktora? W końcu w tym sezonie pojawiła się wzmianka o Susan – wnuczce Doktora. Więc może jest to nawiązanie do klasyki. Kto powiedział, że Susan nie mogła ułożyć sobie życia po pozostawieniu przez dziadka?
Premiera odcinka The Legend of Ruby Sunday odbędzie się 15 czerwca o 1:00 w Disney+. Drugą część, Empire of Death, zobaczymy tydzień później (22 czerwca). A wy, jakie macie teorie i pomysły na rozwiązania fabularne na koniec 14 serii (1 sezonu)? Dajcie nam znać w komentarzu na naszym Facebooku lub w grupie.
Wspólny profil redakcji Whosome.pl. Podpisujemy nim zbiorcze teksty, tłumaczenia, analizy i dyskusje.